Walka harcerzy o niepodległość
We wrześniu 1939 roku harcerstwo zdawało kolejny egzamin broniąc Śląska, Warszawy, Grodna i setek miejsc zapomnianych i bezimiennych. Harcerze stawali często w miejscach, które musiało opuścić wojsko. Wobec agresji dwóch wrogów władze Rzeczypospolitej znalazły się poza granicami kraju. Podobnie władze ZHP z Michałem Grażyńskim. W tej sytuacji jeszcze przed kapitulacją Warszawy grupa instruktorów obecnych w stolicy podjęta decyzję o kontynuowaniu pracy harcerskiej w konspiracji, byli to m.in. Florian Marciniak, Aleksander Kamiński, Lechosław Domański, Juliusz Dąbrowski. Organizacja Harcerzy przyjęta kryptonim "Szare Szeregi", a jej kolejnymi Naczelnikami byli: zamordowany w Gross Rosen w 1943 roku Florian Marciniak, Stanisław Broniewski "Orsza" oraz Leon Marszałek. Organizacja Harcerek jako "Związek Koniczyn", a następnie "Bądź Gotów" kierowana była przez Józefinę Łapińską, a pod koniec wojny przez Zofię Florczak. Obowiązki przewodniczącego objął ks. Jan Mauersberger. Trzeba zwrócić uwagę, że nie były to działania realizowane w zgodzie ze statutem lecz wymuszone sytuacją wojenną. Wiele środowisk harcerskich nie podjęło pracy, wiele tworzyło własne organizacje nie wiedząc o tym, co dzieje się w Warszawie, wiele trafiło do organizacji wojskowych, a część świadomie stworzyła odrębne struktury. Stanisław Sedlaczek, a po jego aresztowaniu i śmierci w Oświęcimiu w roku 1942, Witold Sawicki stanęli na czele "Hufców Polskich", organizacji wyrosłej m.in. ze środowiska Kręgu św. Jerzego. Nie powiodła się prowadzona przez Marciniaka, a potem także przez ks. Jana Zieję i Zofię Florczak akcja scaleniowa. Spór dotyczył odpowiedzi na pytanie: czy można wychowywać przez walkę, czy powinien ją podejmować dorosły, ukształtowany człowiek? Jakie jest miejsce wychowania religijnego? Dopiero w roku 1944 do "Szarych Szeregów" trafiły warszawskie "Wigry". Grono instruktorów na emigracji, w dużej części członkowie przedwojennych władz ZHP, utworzyło Naczelny Komitet Harcerski, a na Środkowym i Bliskim Wschodzie działał ZHP na Wschodzie.
Szare Szeregi przyjęły dla swej struktury terenowej kryptonimy pochodzące od ... pszczół. I tak kolejno zastęp, to była pszczoła, drużyna - rodzina, hufiec - rój, chorągiew - ul, a Główna Kwatera - pasieka. Każdy hufiec i chorągiew miały swe nazwy, np. chorągiew małopolska najpierw "smok", a potem "dzwon".
W Szarych Szeregach wprowadzono również podział wiekowy na Grupy Szturmowe (harcerze powyżej 18 lat), Bojowe Szkoły (harcerze w wieku lat 16-18) i Zawisza (harcerze w wieku lat 11-15).Każda z tych grup miała inne zadania.
Od 1940 roku harcerze angażowali się w tzw. mały sabotaż i kolportaż podziemnej prasy. Organizowane były konspiracyjne szkoły. Starsi harcerze zdobywali wiedzę wojskową w tajnych podchorążówkach. W marcu 1943 roku ma miejsce owiana legendą zbrojna akcja "Szarych Szeregów" pod Arsenałem, w której z rąk gestapo odbici zostali hufcowi Jan Bytnar "Rudy" i Henryk Ostrowski. Wkrótce powstały zalążki szturmowych batalionów "Zośka" i "Parasol". Aż do wybuchu Powstania Warszawskiego przeprowadziły szereg udanych akcji, które dziś tworzą historię Państwa Podziemnego. To one walczą jako doborowe oddziały AK w Powstaniu Warszawskim. Obok nich stanęła stworzona z "Hufców Polskich" kompania harcerska batalionu "Gustaw". Harcerze najmłodszej gałęzi "Szarych Szeregów", "Zawiszy", roznoszący listy i tworzący pocztę polową stają się "uśmiechem" walczącej Warszawy. Harcerze wileńscy, jako zwarty oddział obok żołnierzy AK, uczestniczyli w oswobodzeniu swojego miasta w lipcu 1944 roku.
Od roku 1942 w "Szarych Szeregach" był realizowany program "Dziś-Jutro-Pojutrze" próbujący wprowadzić młodych ludzi z pełnej przemocy wojennej nocy, do myślenia o pracy w niepodległym, demokratycznym państwie. Trudny do przewidzenia kres wojny musiał postawić przed kierownictwem Szarych Szeregów pytanie o program i wychowanie w organizacji. Odpowiedzią byt program "Dziś-Jutro-Pojutrze" łączący w sobie elementy bieżącego działania i trudnej do przewidzenia przyszłości. Gdzie "Dziś" to okres walki i służby w konspiracji, "Jutro" to okres walki jawnej określany mianem przełomu (powstanie - wyswobadzanie Polski) i wreszcie "Pojutrze" - okres odbudowy kraju po wojnie. Z konstrukcji programu oraz działań, wypowiedzi i publikacji wyłania się wyraźny projekt przyszłej Polski.
Obok systemu tajnego nauczania, który według Aleksandra Kamińskiego stanowił jedną z dróg samokształcenia, tworzono warunki dla zdobywania wykształcenia zawodowego i zaspokajania przynajmniej części zainteresowań. W środowisku kręgów harcerstwa akademickiego "Kuźnica" prowadzono seminaria poświęcone kierunkom służby, pogłębianiu sensu pracy społecznej, samokształceniu i nauce, przygotowaniu do życia i pracy w wolnej Polsce.
Wiosną 1944 roku "Pasieka" opracowała ramowy program pracy Grup Szturmowych w dziedzinie służby cywilnej. Wśród podstawowych zagadnień do przepracowania umieszczono problemy Polski dzisiejszej na tle światowych antagonizmów ideowych, politycznych, gospodarczych i kulturalnych (w czasie wojny i po wojnie), m. in. zagadnienia warsztatów i potrzeb pracy w przyszłej Polsce, przyszłe zadania dzisiejszego żołnierza Polski Podziemnej, idea przyszłej Polski, zagadnienie komunizmu, Polska i Rosja, Polska i Niemcy. Na uwagę zasługuje fakt wprowadzenia do zadań na "Pojutrze" tzw. Ziem Postulowanych.
W roku 1942 Aleksander Kamiński sformułował program, którego realizacja miała zapewnić zwycięstwo nad bestią hitleryzmu i komunizmu. Opierał się on na chrześcijańskim idealizmie, ludzkich charakterach, karności i służbie, na demokratycznym ustroju Rzeczypospolitej budowanym w grze żywiołów społecznych i ich przedstawicielstw czyli partii politycznych, na demokracji kultury, życia gospodarczego, społecznego i politycznego. Niestety rok 1944 wprowadził Szare Szeregi i cały naród w rzeczywistość odległą od marzeń i programów. Była to rzeczywistość NKWD, sowieckiej okupacji, UB i stalinizmu. Dramatyczna przerwa w rozwoju niepodległej Rzeczypospolitej sprawiła, że ten program "Pojutrze" stał się aktualny dopiero po roku 1989.
W konspiracji, lecz w normalnym trybie, pracowała Komenda Pogotowia Harcerek. Drużyny i grupy harcerek angażowały się w opiekę nad dziećmi, więźniami politycznymi i rodzinami aresztowanych, pomagały jeńcom wojennym i wysiedlonym, pracowały na rzecz oświaty i kultury narodowej, a także angażowały się w pomocniczej służbie wojskowej AK. Harcerki, podobnie jak harcerze, miały w swoim programie przygotowanie do pracy na Ziemiach Postulowanych, na Śląsku, Pomorzu, Warmii i Mazurach.
Od lipca 1944 roku na kolejnych ziemiach opuszczanych przez niemieckiego okupanta powstają spontanicznie drużyny i hufce. 30 grudnia 1944 roku Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego swoim zarządzeniem powołał do życia nowy ZHP i jego władze. Z perspektywy dnia dzisiejszego dostrzec można w tej decyzji początek przejmowania przez komunistyczne władze harcerskiej tradycji dla własnych celów. Na początku stycznia 1945 roku, Leon Marszałek wydał rozkaz rozwiązujący "Szare Szeregi". Dopiero jesienią tego roku trzon instruktorów z A. Kamińskim włączył się do pracy w ZHP. To sprawiło, że działaczom Polskiej Partii Robotniczej nie udało się zrealizować swoich planów. Widać to wyraźnie w raportach przesyłanych przez Pelagię Lewińską do władz. Mimo blokowania odbycia Walnego Zjazdu, mimo wymuszania zmian ideowych, ZHP lat 40-tych był bliski temu, co było przed wojną. Ten fakt oraz udział harcerstwa w szczecińskiej manifestacji poparcia dla Stanisława Mikołajczyka podczas Zlotu Młodzieży, w wydarzeniach 3 maja 1946 roku w Krakowie, a także bliskie kontakty z Kościołem, skłoniły władze do realizacji jednej z wytycznych sowieckiego NKWD sugerujących likwidację harcerstwa i jego przywódców. Musimy pamiętać, że byt wtedy jeszcze jeden nurt harcerskiego życia. W latach 40-tych i 50-tych istniało kilkadziesiąt konspiracyjnych grup harcerskich dzielących losy poakowskiego podziemia, działających w przekonaniu o utracie niepodległości i sowieckiej okupacji. Młodzi ludzie z harcerskich środowisk zapełnili obóz w Jaworznie i więzienia we Wronkach i Rawiczu. "Hufce Polskie" nigdy się formalnie nie rozwiązały, a zostały rozbite przez UB wraz z całym ruchem narodowym.
W takiej sytuacji, ani udział drużyn harcerskich w odbudowie zniszczonego kraju, ani zaangażowanie w odrodzenie polskości na Śląsku i Pomorzu, ani też realizowany od roku 1948 program Harcerskiej Służby Polsce nie zmienił planów władz komunistycznych wobec ZHP. Ukazała się broszura P. Lewińskiej "Walka o nowe harcerstwo". Zlikwidowano podział na odrębne organizacje harcerek i harcerzy, przestały wychodzić pisma harcerskie. W ostry sposób zaatakowano metodykę Baden-Powella i ideę harcerską. W roku 1950 po całej serii dokonanych przez Urząd Bezpieczeństwa aresztowań instruktorów harcerskich, konfiskat pamiątek i sztandarów, dokonano likwidacji ZHP, tworząc najpierw wydział harcerski, a potem Organizację Harcerską Związku Młodzieży Polskiej. Stalinizm zawitał do harcerstwa. Wobec takiej sytuacji w roku 1947, światowa organizacja skautów usunęła Polskę spośród swoich członków, a w roku 1950 XIII Światowa Konferencja Skautek ogłosiła, że harcerki w Polsce nie mają prawa przynależności do ruchu. Wycofano także uznanie dla Naczelnictwa w Londynie.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL |